Motyw podróży w literaturze

Motyw podróży w literaturze prawie zawsze należy interpretować na dwóch poziomach — dosłownym i metaforycznym. W warstwie dosłownej chodzi oczywiście o przemieszanie się z miejsca na miejsce. Istotniejszy jest jednak wymiar metaforyczny. Podróż ma bowiem bardzo często wymiar duchowy i wiąże się z duchową przemianą bohatera.

Mitologia i Biblia

Najsłynniejszym mitem związanym z motywem podróży, jest ten o Odyseuszu. Legendy król Itaki, zwycięzca wojny trojańskiej zapłacił za swoją pychę. Za sprawą klątwy Posejdona musiał błądzić po morzach aż dziesięć lat, straciwszy całą załogę i statek. A kiedy, po licznych przygodach, wreszcie wrócił do ojczyzny, okazało się, że musi zmierzyć się z zalotnikami żony, przekonanej o jego śmierci. W micie o Odyseuszu po raz pierwszy pojawia się topos homo viator (podróżny, pielgrzym), symbol doli człowieczej, wiecznej tułaczki. Co ważne, motyw ten stał się inspiracją dla pisarzy i poetów kolejnych epok. Warto pamiętać, że w Biblii również znajdziemy motyw wędrówki, podróży. Księga Wyjścia opowiada bowiem o czterdziestoletniej wędrówce Izraelitów do Ziemi Obiecanej.

Boska komedia

Dante Alighieri w swoim dziele ukazuje symboliczną podróż człowieka — od grzechu przez odkupienie, po zbawienie. Dante odwiedza Piekło, gdzie obserwuje męki grzeszników, w tym wielu znanych postaci; a następnie Czyściec i Niebo. Jego przewodnikami są kolejno — Wergiliusz i Beatrycze.

Kandyd, czyli optymizm

Dzieło Woltera to polemika z teorią głoszoną przez Gottfrieda Wilhelma Leibniza. Filozof twierdził, że nasz świat jest najlepszym z możliwych, a każde zło czemuś służy. Uosobieniem tych poglądów jest nauczyciel i przewodnik Kandyda — Pangloss. Podróż głównego bohatera i jego liczne przygody mają charakter dydaktyczny, demaskuje nieprawdziwość tego twierdzenia. Co ważne, Wolter zachęca jednak do “uprawy ogródka”, czyli zajęciem się tym, na co mamy wpływ, nawet jeśli jest źle.

Kordian

W II akcie dramatu Juliusza Słowackiego pojawia się motyw podróży, tak charakterystyczny dla bohaterów romantycznych. Kordian podróżuje po Europie. Najpierw odwiedza Londyn. Dochodzi do wniosku, że światem rządzą pieniądze. Czytając Króla Leara, dostrzega ogromną przepaść między rzeczywistością a literaturą. Kolejny przystanek bohatera to Włochy. Kordian nawiązuje tam romans z Angeliką, niestety okazuje się, że dziewczyna zgodziła się wyruszyć z nim w podróż, tylko dla złotej podkowy jego konia. Kiedy natomiast Kordian spotyka się z papieżem i ofiarowuje mu garść polskiej ziemi, rozczarowuje się po raz kolejny. Papież nakazuje bowiem, by Polacy byli posłuszni carowi. Swoją podróż bohater kończy na Mont Blanc słowami:

Jam jest posąg człowieka na posągu świata

W tym słynnym monologu mamy do czynienia z wewnętrzną przemianą bohatera. Kordian staje się bojownikiem o wolność. Czuje wewnętrzną moc. Ogłasza, że Polska jest Winkelriedem narodów, walczyć, skierować kopie na siebie, złożyć ofiarę i stać się obrońcom innych narodów, zamiast cierpieć w milczeniu. Kordian zmienia się zatem w człowieka czynu.

Sonety krymskie

Motyw podróży, tułacza i pielgrzyma pojawia się również w Sonetach krymskich Adama Mickiewicza. To cykl osiemnastu utworów, które powstały, kiedy poeta przebywał na wygnaniu (w Odessie) po procesie filomatów. Cykl sonetów to opowieść samotnego pielgrzyma, który tęskni za swoją ojczyzną. Podróż po Krymie staje się przez to również wędrówką w głąb siebie. Warto pamiętać, że motyw tęsknoty za krajem pojawia się również w twórczości Cypriana Kamila Norwida, m.in. w Mojej piosnce:

 Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba

Podnoszą z ziemi przez uszanowanie

Dla darów nieba,

Tęskno mi, Panie.

Bieguni

Motyw podróży pojawia się również w twórczości naszej noblistki — Olgi Tokarczuk.

Powieść Tokarczuk to fragmentaryczne historie podróżnych-tułaczy. Co więcej, tytuł stanowi pewną grę słów. Z jednej strony nawiązuje do bieguna, czyli konkretnego miejsca, z drugiej — to nazwa prawosławnych starowierców, którzy sakralizowali ruch, wędrówkę. Powieść Tokarczuk można uznać za psychologiczne studium podróży. Pisarka udowadnia w niej, że potrafi być dyskretną obserwatorką życia.