Jak wyglądają studia na medycynie?
.
O kierunku lekarskim
Wbrew pozorom studia na kierunku lekarskim nie muszą być takie trudne. Wiele zależy od uczelni, prowadzących oraz sposobu nauki.
Zacznijmy jednak od początku. Studia trwają 6 lat. W tym czasie przyszły lekarz musi zmierzyć się z trzema typami przedmiotów:
– teoretyczne (przedkliniczne), takimi jak: anatomia prawidłowa, histologia, cytofizjologia, fizjologia, immunologia, biochemia… – student uczy się ich w ciągu 3 pierwszych lat, stanowią wprowadzenie do kolejnego poziomu edukacji, czyli przedmiotów klinicznych.
– kliniczne: patomorfologia, pediatria, onkologia, psychiatria, chirurgia, neurologia, ginekologia, radiologia, itp. – po trochu z każdej specjalizacji. Zaczynają się na 3 roku. Zajęcia z tych przedmiotów odbywają się częściowo na uczelni, a częściowo w szpitalu gdzie student pod okiem prowadzących przeprowadza proste procedury.
– społeczne: etyka, socjologia, historia medycyny, psychologia, języka angielski, łacina i migowy. Występują od 1 do 6 roku studiów.
Szczególnie wymagającymi przedmiotami jest anatomia, ze względu na obszar wiedzy jaki student musi pojąć w ciągu roku. Niektóre osoby nie mogą podołać, z tego względu egzamin z anatomii prawidłowej (po pierwszym roku) jest najczęściej niezdawanym. Wśród medyków mówi się, że kto zda anatomie już na pewno zostanie lekarzem. W prawdzie, zdarza się że studenci nie zdają również przez inne przedmioty teoretyczne (histologię, farmakologię), ale po ich zakończeniu (od 4 roku) gdy zostają głównie przedmioty kliniczne, ze zdawalnością nie ma problemu.
Wiele osób zastanawia się na jakim poziomie trzeba znać chemię, biologię fizykę czy matematykę na studiach lekarskich. Podstawy absolutnie wystarczą. Jeśli masz szczerą chęć nauki, ewentualne braki szybko nadrobisz. Albowiem na medycynie występują również przedmioty będące kontynuacją licealnego toku nauczania: biostatystyka (oparta na matematyce), biologia molekularna, biochemia, biofizyka.
Czy dużo jest nauki? Zależy od przedmiotu, uczelni i prowadzącego oraz Twoich ambicji. Zdać jest czasem naprawdę łatwo, ponieważ wiele wykładowców wymaga znajomości treści zawartych w ich prezentacjach. Jeśli dokładnie znasz materiał i musisz się go tylko nauczyć – co jest prostszego. Ale czasami zdarza się, że trzeba opanować materiał z kilku podręczników, a każdy z nich liczy po 300 stron. Nie mniej nie ma co się zniechęcać. O wiele więcej osób kończy medycynę, niż nie zdaje (na moim roku nie zdała 1 osoba na 120). Studia na tym kierunku to świetna przygoda, która znacząco rozszerza horyzonty i daje nowe spojrzenie na otaczający nas świat.
Jak przygotować się do studiów
Warto znać biologię i chemię na poziomie rozszerzonym oraz pamiętać podstawy fizyki. Ważna jest również znajomość języków obcych. Praktykę lekarską można wykonywać na całym świecie, więc jeśli znasz chociażby mandaryński, Chiny przyjmą Cię z otwartymi ramionami.
Poza tym wystarczy Ci chęć nauki i na pewno dasz sobie radę :)
Matura na medycynę
Jeśli chcesz dostać się na studia, na publicznej uczelni w trybie stacjonarnym musisz zdać biologię oraz chemię na poziomie +80%. Niektóre uczelnie uznają rozszerzoną fizykę oraz matematykę. Wtedy masz cztery przedmioty do wyboru, a z dwóch musisz otrzymać na egzaminie dojrzałości +80%. Dodatkowo, gdzie nie gdzie liczy się również matematyka podstawowa. Obliczanie punktów to temat rzeka, więc nie chce się nad nim rozwodzić. Progi punktowe oraz sposoby obliczania znajdziesz pod tym linkiem.
Jeśli uzyskasz na maturze ok. 70% z dwóch przedmiotów rozszerzonych możesz starać się o przyjęcie na uczelnie publiczną w trybie niestacjonarnym. Wiążą się one z opłatą, zwykle ok. 30-40 tys. za rok (210 tys. za cały tok studiów).
Istnieje również możliwość studiowania na uczelniach prywatnych (niepaństwowych) gdzie progi są jeszcze niższe (czasem wystarczy nawet 50%) lecz opłaty na nich są jeszcze wyższe.
Nie mniej poziom kształcenia na studiach niestacjonarnych oraz niepublicznych wcale nie odbiega od tych w trybie stacjonarnym.
Praca po studiach
Studenci medycyny mają to szczęście (lub tego pecha), że pracy nigdy nie zabraknie. Dodatkowo jest ona dobrze płatna, ale dopiero po zakończeniu rezydentury. Ale zanim o pracy, jak w ogóle ją dostać?
Między semestrami, w czasie wakacji studenci odbywają 4-tygodniowe praktyki wakacyjne w rożnych placówkach i na rożnych oddziałach (w zależności od roku). Po zakończeniu studiów studenci zdają LEP, czyli Lekarski Egzamin Państwowy, który trwa 4 godziny i zawiera 200 pytań z różnych przedmiotów nauczanych na studiach. Po egzaminie, jeszcze nie lekarz, a absolwent rozpoczyna 13-miesięczny staż w szpitalu (płatny). Gdy go zakończy zyskuje tytuł rezydenta i może rozpocząć specjalizację, czyli kształcenie się na specjalistę w odpowiedniej dziedzinie medycyny (np. neurochirurgii, okulistyce, medycynie rodzinnej). Czas rezydentury (pierwszej specjalizacji) trwa od 4 do 10 lat, w zależności od wybranej specjalizacji. Po tym rezydent zdaje specjalny egzamin, który nadaje mu tytuł lekarza specjalisty. Wiele osób nie poprzestaje na jednej specjalizacji.
Należy pamiętać, że ilość miejsc na kształcenie poszczególnych specjalistów jest odgórnie określona przez Państwo, na dany rok. Przykładowo ilość przyjęć na anestezjologie wynosi 400, podczas gdy na kardiochirurgię tylko 10.
Wynagrodzenie jest zależne od miejsca pracy oraz typu specjalizacji. Najwięcej zarabiają neurolodzy, kardiolodzy oraz reumatolodzy w dużych miastach ze względu na powszechność chorób, które leczą.
Piotr T.
Przydatne linki:
– terminy matur 2020
– progi punktowe na kierunek lekarski 2019
– przygotowanie do matury z biologii