Jak obliczyć czas strefowy na Ziemi?
Wraz z rozwojem transportu międzykontynentalnego oraz technologii komunikacyjnych, zauważono potrzebę ujednolicenia kwestii czasu na Ziemi. Chodziło o to, aby zsynchronizować czas pomiędzy poszczególnymi miejscami na świecie, obliczając go od jednego, wcześniej wybranego punktu. Dlatego w 1884 roku przedstawiciele rozwiniętych państw przyjęli, że punktem odniesienia dla obliczeń czasu będzie południk 0°, przechodzący przez obserwatorium astronomiczne w Greenwich. Czas słoneczny w pasie południka 0° nazwano czasem uniwersalnym. Ponadto wprowadzono umowny podział Ziemi na 24 strefy czasowe, z czego każda z nich ma rozciągłość południkową równą 15°. Każda ze stref różni się od sąsiedniej różnicą jednej godzin. Właśnie to nazywamy czasem strefowym.
Każda strefa rozciąga od wybranego południka na 7°30′ na wschód i 7°30′ na zachód. Oznacza to, że każda miejscowość leżąca w obrębie tej strefy ma ten sam czas, który jest odpowiedni dla czasu słonecznego środkowego południka danej strefy.
Obliczanie czasu strefowego najłatwiej wyjaśnić na przykładzie Europy. Europa Środkowa oraz część Europy Zachodniej znajdują się w strefie południka 15°E, czyli w pasie między południkami 7°30’E i 22°30’E. Stąd, jeśli w strefie południka 0° (strefa czasu uniwersalnego, nazywana również U.T lub GMT) jest godzina 12.00, to w strefie czasu środkowoeuropejskiego (U.T.1+H) jest 13.00. Im dalej na wschód położona jest strefa czasowa od południka 0°, tym więcej godzin należy dodać, a im więcej stref na zachód, tym więcej godzin odejmujemy.
Źródło: https://epodreczniki.pl/
Strefy czasowe wyznaczają również stałą linię zmiany daty. Za linię tę przyjęto południk 180°, którego zadaniem jest rozgraniczać tereny o innej dacie. Dlatego podczas przekraczania linii południka 180° z półkuli wschodniej na półkulę zachodnią odejmujemy jeden dzień od aktualnej daty z półkuli wschodniej, natomiast przy podróży w przeciwnym kierunku dodajemy jeden dzień do bieżącej daty obowiązującej na półkuli zachodniej. Południk 180° przebiega przez tereny morskie pomiędzy terenami USA oraz Rosji, a także Australii i Polinezji Francuskiej.
Jednak wprowadzenie czasu strefowego okazało się pomysłem niedoskonałym, bowiem niektóre państwa (w tym również Polska, co widzimy na powyższej mapie) znajdują się w granicach dwóch stref czasowych. Generuje to problem różnicy czasu pomiędzy zachodnimi a wschodnimi terenami danego kraju. Dlatego państwa zdecydowały się wprowadzić czas urzędowy, który ujednolica rachubę czasu w granicach danego państwa. Polska wraz z większością krajów europejskich posługuje się czasem urzędowym letnim oraz zimowym. Letni czas urzędowy to inaczej czas środkowoeuropejski, obliczany przez dodanie jednej godziny do czasy uniwersalnego (U.T.1+H), natomiast w okresie zimowym Polska posługuje się czasem wschodnioeuropejskim i wtedy do czasy uniwersalnego dodajemy dwie godziny ( U.T.2+H).